Codziennie sięgam do zasobów wiedzy pozyskanej od Mamy, czuję dzięki temu Jej obecność. Celowo niczego nie pisałam w piątek, gdyż danie, jakie chcę przedstawić jest jak najbardziej Niedzielne, a mało tego jest daniem regionalnym, litewskim i Mama je uwielbiała. Jej Czenachy były po prostu genialne!
Do przygotowania czenachów (lub czenaków - jak kto woli) są potrzebne specjalne gliniane garnczki, ja takie dostałam właśnie od Mamy, by opuszczając rodzinny dom miała bym w czym przygotować danie ze swoich stron.
Składniki na 4 porcje:
- 800-1000 gr mięsa (u mnie zawsze wieprzowe, zazwyczaj łopatka albo karkówka)
- 2 średnie marchewki
- 2 duże cebule
- 6-7 ziemniaków
- 3 łyżeczki musztardy
- 4 łyżeczki koncentratu pomidorowego (niekoniecznie)
- sól
- pieprz
- papryka słodka
- pieprz ziołowy
- suszony koperek do posypania na gotowe
- można użyć przyprawy typu warzywko lub mieszanki przypraw do mięsa
Przygotowanie:
- Mięso pokroić w kostkę i poddusić na patelni z przyprawami i musztardą z dodatkiem ok. 2 szklanek wody. Potem porozkładać w glinianki w równych częściach (sosik w którym mięso się dusiło też porozlewać koniecznie!)
- Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć i rozłożyć po gliniankach na mięsie.
- Marchewkę zetrzeć na dużych oczkach i poukładać na cebuli.
- Na marchewkę dać po łyżeczce koncentratu.
- Na koniec dodać "pod wierzch" ziemniaki pokrojone w kostkę i zalać wodą. Wsypać po pół łyżeczki soli lub łyżeczkę "warzywka".
- Wstawić do piekarnika na 200 stopni i piec około godziny. Glinianki ustawić na blaszce, do blaszki wlać wodę, ale należy pilnować by nie wyparowała całkowicie! Podlewać tylko wrzątkiem! Gdyż kiedy wlejemy zimną wodę na rozgrzaną blachę i pod rozgrzane garnczki, one po prostu popękają od nagłej zmiany temperatury!
- Pod koniec pieczenia można posypać górę suszonym koperkiem, wówczas po otwarciu pokryweczki roznosi się wspaniały aromat :)
- Podawać z chlebem. Ja (jak do wszystkiego zresztą) dodaję śmietanę :D Przed jedzeniem wymieszać i uważać na pierwsze kęsy, bo jest potwornie gorrrrrrące!
- Można przygotować też wersję pikantną dodając ostrej papryki do duszenia mięsa.
- Smacznego! Skanaus!
Piekne baniaczki,jaka maja pojemnosc i przepis fantastyczny.. ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pojemność teraz dokładnie nie powiem, ale jest to około 600 ml. W każdym razie tyle, że na raz ledwo co się zje :D
UsuńLabukas Plagusza. Zinok, kad penktadienį galvojau apie tave ir tavo mamą. Žinojau, prisimenu kokia tai buvo per diena. Nieko tau neparašiau, kadangi nežinojau ką tokią dieną galima pasakyti. Skausmas nepraeina, jis tik gali pasidaryti truputi silpnesnis ir mes turim su tuo gyventi. Ir gyvenam, gimdom vaikus :) ir gyvenam dėl jų. Taigi nenusimink. Tavo mama ir mano tėtis paliubomu susitiko, sėdi sau, žiūri į mus ir džiaugesi iš mūsų sekmių bei apsaugo mus nuo nesekmių. Viskas bus gerai, tu gi žinai!!!!!
OdpowiedzUsuńTavo Bancik :*
P.S. A czinaki twojej mamy byli naprawde bardzo smaczne.
Nu wot da śloz dawiela .. Aciu :*
UsuńAlinko, zapowiada sie smakowicie :) Poszukam takich garnczków :)surtsey
OdpowiedzUsuńSurtsey, na prawdę warto :) Myślę, że takie garnczki można na jakichś regionalnych targach kupić albo może w=zwyczajnie na półkach z naczyniami do pieczenia w dużych marketach. Jak mi się napatoczą, to dam Ci znać :)
UsuńZnalazłam garnuszki :) Nie są identyczne,bo bardziej płaskie, ale z pokrywką i na porcję dla każdego :) To teraz tylko je zakupić i robić pyszności :) su
UsuńTu można kupić:
Usuńhttp://www.etnobazar.pl/index.php?cat_id=45&page=0&view=3&sort=default
Alinko, poniewaz bardzo podobają mi sie zarowno Twoje pomysly kulinarne jak i wszelakie cudowne garnuszki,kokilki i ogolnie wszystko, zatem z przyjemnoscią nominuje Twoj blog do Versatile Blogger Award. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMój Boże!! Ale się cieszę :D Dziękuję!
OdpowiedzUsuń