Minionki opanowały blog na dobre. Tym razem wyprawa na bezludną wyspę po banany!
Banana, banana, ba-na-naaaaaaaaa!!!!!
Na torcie cała historia zdobywania bananów :)
Córka i synek zakochani w Minionkach nie mogli opanować zachwytu.
Tort na jasnych biszkoptach, nadzienie śmietanka i Nutella. Same smakołyki!
Ale fajnie, to wszystko nasze!
- Mówię Ci, tam są taaaaakie banany na tej górze!
- Co Ty gadasz...
- Hej, hej, jestem u celuuu !
-Oj, oj gdzie ja lecę? Moje bana-nyyyyyy!!!!
- One są pyszne, chciałbym chociaż jednego, hehe :)
- Nawet nie zamierzam stąd schodzić! Wykluczone!
Zamówienie wykonano. Dla Niej wszystko, a uśmiech i iskry w oczach największa zapłata :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz