Składniki:
- 10 jajek
- 1,5 szklanki cukru
- 200 gr mąki pszennej
- 50 gr mąki ziemniaczanej
- cukier wanilinowy
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
- Białka utrzeć na sztywną pianę (mi się osobiście udało ręczną trzepaczką ubić do stanu kiedy mogłam miskę obrócić do góry dnem, z czego rzecz jasna jestem nadzwyczaj dumna).
- Dokładać po jednym żółtku. Następnie bardzo małymi porcjami dosypywać cukier zmieszany z cukrem wanilinowym, stale mieszając.
- Mąki i proszek wymieszać i dosypywać małymi porcjami do masy jajeczne, stale mieszając.
- Piec w 180 stopniach przez ok. 45 minut, sprawdzając gotowość oczywiście wykałaczką :)
Powinna powstać bardzo puszysta masa o konsystencji ciasta na racuchy.
Gotowy, ostudzony biszkopcik kroimy na potrzebną ilość blatów:)
Oczywiście porcje można zmniejszać, dzieląc ilości składników. Tutaj akurat potrzebowałam ooogromnego biszkoptu
mniam :)
OdpowiedzUsuń