niedziela, 9 września 2012

Królik duszony w tymianku i czosnku

Niedziela dzień wyjątkowy. Choć ja osobiście nie za bardzo ją lubię, no bo prac jakichś nie wypada robić ani w domu ani w ogrodzie, taki przymusowy leń :) No ale obiad musi być "lepszy", przynajmniej Malin mnie do tego przyuczył hehe. Na dzisiejszy niedzielny obiad proponuję Wam specjalność Malina - Królik w czosnku i tymianku. Wspominałam już kiedyś, że to on jest u nas od takich frykasów. Ja w niedzielę, mogę co najwyżej ziemniaki obrać do klusek śląskich :P


Składniki:
  • tuszka królika o. 1,2 kg
  • 1/3 doniczki świeżego tymianku
  • ok. 6 ząbków czosnku
  • sól
  • pieprz
  • oliwa z oliwek (ok. 2-3 łyżek)
  • smalec

Przygotowanie:

Królika umyć, podzielić na porcje, jakie będą podawane na talerz. Mięso natrzeć solą, pieprzem, oliwą, czosnkiem pokrojonym w płatki i siekanym tymiankiem. W teflonowym garnku lub patelni roztopić smalec i podsmażyć króliczka ze wszystkich stron. Jak się zarumieni przełożyć do garnka do duszenia i stawić na mały ogień. Podlewać nie trzeba, sos, który się utworzy podczas duszenia powinien wystarczyć. Jednak jakby się zaczęło przypalać, podlać nieco wodą. Dusić ok. 40 minut obracając mięso co jakiś czas.

Podawać z kluskami śląskimi i czerwoną kapustą, na Śląsku zwaną modrą kapustą :)
Smacznego!

Przepis na modrą kapustę czeka w kolejce :)



Aha i nie krytykujcie mnie za umieszczenie etykiety "drób". Wg UE jest to drób, jakoś to kłóci się z moim wyobrażeniem o drobiu, ale nie wiedziałam do jakiego rodzaju mięsa mam zakwalifikować naszego "kłóliczka" :)

1 komentarz: