Polecam! Ciasto proste, tanie i bardzo dobre. A jakie proste w wykonaniu! I wydaje się, że zawsze się udaje. Mam nadzieję, że ktoś się skusi mimo pory roku wypróbować to jeszcze z dostępnymi tegorocznymi śliwkami. Sprawdzałam na bazarku jeszcze są.
Inspiracja ze stronki domowe wypieki.
Składniki na ciasto:
- 500 g mąki pszennej tortowej,
- 200 g szklanka mleka,
- 30 g świeżych drożdży,
- 1 szklanka cukru,
- 100 g masła (masła!),
- 1 jajko,
- pół łyżeczki soli ekstra,
- 1,5 kg śliwek Herman,
- 3 łyżki cukru (do śliwek).
Składniki na kruszonkę:
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z dodatkiem 3 łyżek cukru i 3 łyżek mąki. Pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 20-30 minut aż drożdże "ruszą".
Zaczyn drożdżowy wymieszać z pozostałą ilością cukru i mąki, miękkim lub rozpuszczonym masłem, solą i jajkiem, starannie wymieszać. Pozostawić pod lnianą ściereczką na co najmniej 30 minut, aż urośnie.
W międzyczasie przygotować śliwki. Dokładnie umyć, przepołowić i powyjmować pestki.
Kruszonkę również przygotowujemy póki ciasto rośnie. Mieszamy wszystkie składniki, pozwalając by utworzyły się nierówne kulki.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blasze wysmarowanej olejem i posypanej bułką tartą. Jeżeli mamy czas, najlepiej zostawić ciasto w blasze na jakieś 15 minut, by ponownie podrosło. Na wierzchu poukładać śliwki bardzo ciasno, aby wręcz zachodziły na siebie i posypać cukrem. Na śliwki wysypać kruszonkę i wstawić do piekarnika. Piec w 180 stopniach 45 minut. Pilnować by kruszonka się nie przypalała. W razie potrzeby przykryć folią.
Smacznego!
I duuużaaa ilość kruszonki. Jako dziecko uwielbiałam ją podjadać ;)
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany drożdżowe uwielbiam nad życie-i robić i jeść :)
OdpowiedzUsuńA kruszonka to już w ogóle masakra-mama zawsze musiała podwójną porcję robić, bo połowa znikała jeszcze przed upieczeniem :D
Do kruszonki mozna dodac troche wiórek kokosowych jeśli ktoś lubi.
OdpowiedzUsuńNikt nie napisał czy ciasto wyszło ,mi na razie rośnie.Zobaczymy co będzie dalej
OdpowiedzUsuńlol
OdpowiedzUsuń