czwartek, 17 maja 2012

Kurczak nadziany butelką piwa :)

Przedstawiam bardziej sposób na kurczaka niż przepis. Każdy kurczaka marynuje inaczej, każdy ma swój ulubiony zestaw przypraw.
To jest sposób Malina na pieczenie kurczaka. Jest rewelacyjny - kurczaka nie trzeba obracać, opiecze się równo i nie będzie z jednej strony "mokry" a z drugiej chrupiący. Dodatkowo dosypując do butelki co jakiś czas łyżeczkę soli, kurczak będzie polany piwkiem. Dzięki temu też mięsko nie wyschnie.
Polecam!




6 komentarzy:

  1. Ale czy to piwo to koniecznie musi być Vielle Bon Secours? Czy mogę se, panie, normalnie wziąć Żubra?

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz se Panie nawet biedronkowe :P byle w szklanej butelce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki "kuciak" już od dawna z mna chodzi! Fajnie wyglada i pewnie super smakuje:) Piwo mam swoje ulubione więc użyję tylko tego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to jak od dawna chodzi, to najwyższa pora nadziać i do pieca! Smaczn
    ego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja się wpraszam, ja piję piwo a Ty kurczakujesz :-P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, ale to piwo wyparuje przcie! Smakiem chcesz się obejść? :P

    OdpowiedzUsuń