Na
obiad polecam taką tartę. Jest łatwa w przygotowaniu i jest czymś
nowym, nieoklepanym (przynajmniej w naszej kuchni :) Oryginalna
nazwa Quiche de Pâques
Składniki:
- 2 opakowania ciasta francuskiego (osobiście uwielbiam biedronkowe :D)
- 500 gr pieczarek
- 500 gr mięsa mielonego
- 2 jaja surowe
- 3 jaja ugotowane na twardo
- 2 cebule
- 100 gr gęstej śmietany (najlepiej 36%)
- dymka (niekoniecznie)
- sól
- pieprz
- olej
do smażenia
Przygotowanie:
- Pieczarki i cebule obrać, pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju z dodatkiem soli i pieprzu. Pod koniec dodać śmietanę, wymieszać i pozostawić do ostygnięcia.
- Do mięsa mielonego dodać ostudzone pieczarki i cebulę, jajko i białko z drugiego jajka, przyprawić. Dodać pokrojoną dymkę (niekoniecznie).
- Formę do tarty wysmarować tłuszczem, wyłożyć ciastem francuskim tak, by brzegi lekko wystawały poza formę.
- Na ciasto wyłożyć masę z mięsa mielonego i ułożyć ugotowane na twardo jajka (ja układałam połówki, żeby "częściej się trafiło przy krojeniu" ). Na wierzch ułożyć drugą warstwę ciasta francuskiego, po środku wykroić niewielki otwór i posmarować rozbitym żółtkiem.
- Piec
w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ok. 40-45 minut.
Przepis
ze stronki domowe-gotowanie.pl
Nie
dorobiłam się jeszcze formy do tarty :D No i zdjęcia.. robione jak
jeszcze nie było bloga, teraz postaram się robić lepsze ;)
Oj pomysł zdecydowanie 'nieoklepany' :D Ciekawa jestem takiego połączenia smakowego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty!
OdpowiedzUsuńZ jajkiem nie jadłam jeszcze, ale coś czuje że skorzystam z Twojego przepisu, bo zawiera same ulubione składniki mojego męża :)