sobota, 19 maja 2012

Tort księżniczka

Torcik zrobiony dla Koleżanki mojej córuni. Ja nie do końca jestem zadowolona z efektu, ale gościom się podobał. I o to chodzi! Ja za to jestem zadowolona z nadzienia ;) Znalazłam dobry sposób na przełamanie słodyczy w torcie - nadzienie z musu owocowego. Inspirowałam się blogiem wkuchennymoknie.blox.pl, który dzięki Bogu istnieje :) O biszkopcie i nadzieniach w następnym poście, żeby nie mieszać kategorii


3 komentarze:

  1. wykonanie wspaniałe! ale mnie przerażają te lalki w cieście :p jakiś uraz z dzieciństwa chyba hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Alina, jak Ty to robisz? Jesteś genialna!
    :-*
    Albertyna:)

    OdpowiedzUsuń